Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawodowe dylematy młodzieży - [GŁOS INTERNAUTY]

Mikołaj Woźniak
Dylemat młodych: jaki wybrać zawód
Dylemat młodych: jaki wybrać zawód Bartlomiej Wutke
Zawodowe dylematy młodzieży w opinii internauty. Słyszymy, że po kierunkach humanistycznych nie ma pracy i perspektyw, a po ścisłych nie ma z tym problemu. Ale, kto zapewni nas, że w ciągu 8 lat (liceum i studia) ten stan rzeczy się nie zmieni? - zastanawia się internauta Mikołaj Woźniak.

Poszedłem za głosem serca. Profil dziennikarski. Brak pracy? Spróbuję sobie z tym poradzić. Nie chcę studiować prawa, ale o przyczynach tego napiszę dalej. Na razie skupię się na tym, co daje mi określenie „dziennikarska” w nazwie klasy.

Z doświadczenia zawodowego i praktyki – bardzo niewiele. Mam maksymalnie rozszerzony język polski, historię i wiedzę o społeczeństwie. Wprost cudownie! Jednak, jeśli decydujemy się na likwidację klas ogólnych i chcemy kształcić młodzież w konkretnym, ściśle określonym kierunku to dlaczego nie stworzymy wymogu utworzenia dodatkowych przedmiotów? Zajęcia z dziennikarstwa, podstaw prawa, marketingu i polityki.

Po pierwszym roku liceum, odpadają nam przedmioty ścisłe. Ale co otrzymamy w zamian? „Cudowny”, wręcz „fantastyczny” twór jakim jest przyroda! Zajęcia, na których nikt nie wie, kolokwialnie mówiąc, o co chodzi, a my uczymy się wypełniać dzienniczki. Z samymi naukami przyrodniczymi ma to wspólnego tyle co nic. Ale, to przecież nieważne!

Mamy z głowy przedmioty ścisłe. A jednak, niespodzianka – przecież obowiązkowa jest matura z matematyki. Jeśli, ktoś idzie na popularnego „humana” to zazwyczaj dziedzina ta nie jest jego najmocniejszą stroną.

Gdy zakończymy edukację w liceum ogólnokształcącym (czy na pewno?) staniemy przed wyborem kierunku studiów. Mogę się wypowiadać tylko z punktu widzenia humanisty. I właśnie on jest teraz najmniej optymistyczny. Miejsc pracy - brak. Perspektyw na poprawę – brak. Możliwości usamodzielnienia – brak. Chyba, że postaramy się wziąć swój los we własne ręce – zaczniemy działać, udzielać się. Chcemy być dziennikarzem? Róbmy zdjęcia, piszmy artykuły, rozsyłajmy je do redakcji, nie poddawajmy się – być może w końcu ktoś nas zauważy. To samo w innych zawodach.

Wspominałem, że nie chcę studiować prawa. Wszyscy mówią – pewna praca, prestiżowe studia. Z drugiej strony dowiadujemy się, iż jest to jeden z najbardziej obleganych kierunków. Wysokie progi, dużo chętnych, ciężkie - właściwie 8-letnie studia (licząc z aplikacją, podczas, której dostaniemy jakąś minimalną płacę), a potem co? Czy prawników naprawdę może być nieskończona ilość?

Skomentuj:

Zawodowe dylematy młodzieży - [GŁOS INTERNAUTY]

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto